Jedyne na Świecie siedlisko Warzuchy Polskiej, unikatowej rośliny, zostało zniszczone. Od lat rosła ona w źródliskach rzeki Centuria na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Warzuchę wyrwali i zdeptali naukowcy i studenci z Uniwersytetu Jagielońskiego. Michał Góral z Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego, który od lat zajmuje się czynną ochroną tej rośliny, jest oburzony sytuacją, ponieważ krakowska grupa weszła na teren szczególnie chroniony bez wymaganej prawem zgody.
Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi już policja. Pierwsze osoby zostały wstępnie przesłuchane, wyjaśnia nadkomisarz Zdzisław Dratwa z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Naukowcy i studenci zniszczyli w sumie kilkadziesiąt metrów kwadratowych terenu, na którym rosła Warzucha Polska. Wobec grupy wyciągnięte zostaną teraz konsekwencje karne.