Będzie kolejne podejście do rewitalizacji stawu Kalina w Świętochłowicach.
Ekologiczna bomba po zakładach chemicznych spędza sen z powiek mieszkańcom okolicy. Prezydent miasta Dawid Kostempski mówi, że mimo problemów z ostatnim przetargiem i przepadkiem unijnych dotacji, broni nie składa. Miasto wystąpi o pieniądze z nowej unijnej perspektywy. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął nabór wniosków na eko-projekty.
Nabór wniosków trwa do końca września, miasto przygotowuje dokumenty.
Staw Kalina miał zostać oczyszczony ze szkodliwych fenoli, wyłoniony został w drodze przetargu inwestor, który jednak nie podołał zadaniu. W tej chwili jest w sporze z miastem o pieniądze. 10 sierpnia katowicki sąd zdecyduje czy to Świętochłowice powinny zapłacić za część wykonanych prac, czy to inwestor jest winny miastu odszkodowanie za niewykonanie projektu.
Autor: Agnieszka Tatarczyk