Śląska Karta Usług Publicznych rodzi wiele problemów.
Użytkownikom komunikacji miejskiej nie podoba się, że muszą odbijać kartę dwukrotnie, przy wejściu i wyjściu z autobusu czy tramwaju.
— Odbijanie karty dwukrotnie pozwala nam rozliczać się z poszczególnymi miastami — mówi Anna Koteras, rzeczniczka KZK GOP.
Karta ŚKUP nagminnie nie działa na dworcu podziemnym w Katowicach.
— Wówczas bilet należy skasować na kolejnym przystanku — mówi Rafał Sudoł, kontroler KZK GOP.
Wygląda na to, że choć karta ŚKUP daje wiele nowych możliwości, nadal nie spełnia swojej podstawowej funkcji.
Autor: Agnieszka Loch