Molestował studentki, teraz poniesie karę. Nauczycielowi Uniwersytetu Śląskiego grozi kara dwóch lat pozbawienia prawa do wykonywania zawodu.
Naukowiec w sposób seksistowski komentował ubiór i zachowanie uczennic. Te postanowiły zgłosić to władzom uczelni. Jak informuje Jacek Szymik-Kozaczko, rzecznik uniwersytetu Śląskiego – postępowanie wyjaśniające trwało od kilku miesięcy. Wtedy to pojawiły się pierwsze sygnały od studentów zamieszczone w anonimowych ankietach oceny pracy nauczyciela.
Natychmiast władze uczelni przesłuchały pracownika, a następnie sprawę skierowały do wyjaśnienia odpowiednim jednostkom dyscyplinarnym. Ostateczną decyzję o karze podejmie specjalna komisja ds. nauczycieli akademickich Uniwersytetu Śląskiego.
Autor: Marta Dobrowolska