Komisja Licencyjna PZPN zapoznała się z wyjaśnieniami Ruchu Chorzów, któremu zarzuca się zatajanie długów w dokumentach licencyjnych oraz opłacanie piłkarzy z dwóch źródeł, lecz wykazywanie tylko jedno z nich.
Dziś nie podjęto żadnych postanowień, a ponownie komisja zajmie się sprawą Ruchu w poniedziałek.
Przypomnijmy, że dokumenty, które zostały w ostatnich dniach ujawnione dotyczą zatajania przez społkę piłkarską Ruch Chorzów długów wobec zatrudnionych w Ruchu piłkarzy.
Z umów i porozumień społki z zawodnikami wynika, że byli oni zatrudniani w klubie i dodatkowo w jednej z piłkarskich fundacji. I właśnie fakt zatajania umów z fundacją ma być przedmiotem obrad komisji.
Ponoć kwoty wynikajace z umów dodatkowych nie były wypłacane i te długi klub zataił przed komisja licencyjną. Dowiemy się czy Ruchowi grozi degradacja z ekstraklasy i dodatkowa kara w postaci ujemnych punktów.
W niezwykle trudnej sytuacji jest tez rada miasta Chorzowa, która jeszcze w tym roku ma podjać uchwałę o prolongacie spłaty 3 mln pożyczki udzielonej przez miasto społce pilkarskiej.
Autor: Krzysztof Klepczyński /rs/mm/