Dyrekcja Gimnazjum nr 1 w Zawierciu miała dość niskiej frekwencji rodziców na szkolnych wywiadówkach.
Problem został rozwiązany, kiedy spotkania te przeniesiono do Ośrodka Kultury. Oceny z nauki zeszły na drugi plan, bo na pierwszym są dzieci i ich mocne strony, które prezentują na scenie w formie widowiska artystycznego.
— Sceniczne wywiadówki pokazujące mocne strony uczniów przynoszą zdecydowanie więcej efektów — mówi Katarzyna Miklas z Gimnazjum nr 1 w Zawierciu.
W scenicznej wywiadówce udział wzięło ponad pół tysiąca osób. Oprócz rodziców byli też dziadkowie i inna rodzina.
Autor: Gabriela Kaczyńska /rs/