Nadal nieznana jest przyczyna śmierci 3-letniego chłopca, który zmarł w Tychach dzień po wizycie u lekarza.
Prokuratura dementuje dotychczasowe doniesienia na temat tego, że przyczyną zgonu były zażywane przez dziecko leki. "Dotychczasowe ustalenia w tej sprawie nie uprawniają nas do wygłaszania tego typu wniosków" - podkreśla Agata Słuszniak z Prokuratury Rejonowej w Tychach.
Wyniki kolejnych badań znane będą za około dwa miesiące.
Autor: Marcin Rudzki