Piłkarze Piasta Gliwice pokonali Lecha Poznań 4:0 (1:0) w meczu 22. kolejki ekstraklasy.
Wynik meczu w 31 minucie otworzył Piotr Parzyszek. W 53 minucie podwyższył Hiszpan Jorge Félix. Trzecią bramkę w 66 minucie zdobył Duńczyk Mikkel Kirkeskov. Wynik w 71 minucie ustalił Ekwadorczyk Joel Valencia.
- Mówiłem drużynie, że wygramy jeśli każdy zagra na swoim normalnym poziomie. I tak też było, nie mieliśmy słabych punktów. Ci, którzy wyszli na boisko zostawili tam pełnie swoich umiejętności i zdrowia - powiedział trener Waldemar Fornalik na konferencji prasowej po meczu z Lechem Poznań.
Spotkanie pomiędzy Piastem a Lechem nazywano pojedynkiem byłych selekcjonerów. Z tego starcia zwycięsko wyszedł szkoleniowiec gliwiczan. - Znamy się z Adamem Nawałką wiele lat, ale to był mecz drużyn a nie trenerów. Dla mediów jest to interesujący temat, ale ja podszedłem do tego spokojnie - zakończył Waldemar Fornalik.
- Piast był lepszy i na to wskazuje wynik. Wszystkie bramki straciliśmy po kontrach, a graliśmy przecież na wyjeździe. Wiele jest aspektów, które musimy przeanalizować - przyznał opiekun poznańskiego zespołu. Adam Nawałka.
Dla Lecha to druga porażka w tym roku. W poprzedniej kolejce podopieczni Adama Nawałki przegrali na swoim stadionie z Zagłębiem Lubin.
W drugim piątkowym spotkaniu Pogoń Szczecin wygrała z Górnikiem Zabrze 3:1 (2:1).
W tabeli prowadzi Lechia Gdańsk, która ma 45 punktów. Druga jest Legia Warszawa (42 pkt.), a trzecia Jagiellonia Białystok (36 pkt.). Lech jest 7. (33 pkt.), a Piast 4. (34 pkt.).
/mm/iar/