Otwarta kilka miesięcy temu siedmiokilometrowa żywiecka ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna zdewastowana.
Ścieżka to miejsce bardzo często wybierane przez mieszkańców miasta na wiosenne wycieczki. Na spacerowiczów czeka jednak niemiła niespodzianka. Zniszczona została część ławek i koszy.
— Ścieżka ma służyć edukacji i rekreacji mieszkańców a okazuje się że są i tacy, którzy nie potrafią uszanować wspólnego dobra — mówi Dominika Roszkowska z Miejskiego Centrum Ekologicznego.
O sytuacji powiadomieni zostali już policjanci, którzy prowadzą czynności sprawdzające. Policja i Straż Miejska już zapowiedziały częstsze patrole na ścieżce, której trasa biegnie wzdłuż brzegów rzeki Soły, Koszarawy i Jeziora Żywieckiego. Cyklicznie organizowane są na niej zajęcia Miejskiego Centrum Ekologicznego.
Inwestycja powstała dzięki środkom unijnym, kosztowała blisko 5 milionów złotych. Półtora miliona wydało miasto.
Autor: Katarzyna Graboń/ds