Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski negatywnie odniósł się do planów lidera Platformy Obywatelskiej dotyczących likwidacji węgla do ogrzewania domów.
Grzegorz Schetyna zapowiedział podczas Rady Krajowej Partii, że ze względu na niska emisję i zanieczyszczenie środowiska Platforma wycofa węgiel z domów do 2030 roku.
Zdaniem wiceministra energii taka decyzja byłaby szkodliwa dla całej gospodarki. Zwrócił on uwagę na wdrażany, kosztowny program dofinansowania wymiany pieców, ciepła systemowego i zmiany przepisów dotyczących spalania nieekologicznych paliw. Mówił też, że wycofanie węgla spowoduje ogromne koszta w firmach górniczych i okołogórniczych.
— Wypowiedź Grzegorza Schetyny wydaje mi się nielogiczna i szkodliwa — dodał minister Tobiszowski.
— Przy podejmowaniu tak radykalnych decyzji, które proponuje lider Platformy, nie wolno zapominać o kosztach społecznych — mówiła europosłanka Jadwiga Wiśniewska.
Grzegorz Schetyna podczas Rady Krajowej Partii zapewnił również, że zamiast inwestować w węgiel postawi na rozwój niskoemisyjnej energetyki.
Autor: Agnieszka Loch /pg/