Tylko 2,2 procent odpadów pogórniczych jest zagospodarowane do dalszych celów, np. produkcji kruszyw budowlanych, wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli dotyczącego hałd górniczych.
Ponadto, jak zwraca uwagę NIK, nieskuteczny nadzór nad składowiskami może zachęcać nierzetelnych przedsiębiorców do lokowania w nich wszelkiego typu odpadów, w tym niebezpiecznych. Jak podkreśla Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli, hałdy to tykająca bomba.
W Polsce obecnie są 153 hałdy górnicze, większość z nich na Śląsku.
Działalność tego typu składowisk powoduje wyłączenie terenu z użytkowania. Ponadto powodują zagrożenia środowiskowe: zanieczyszczenia gleby, wód podziemnych i powierzchniowych w rejonie składowania oraz powietrza.
W latach 2015-2018 na terenie województwa śląskiego straż pożarna interweniowała ponad 100 razy w związku z pożarami na hałdach.
Autor: Joanna Opas /rs/