Nie będzie aresztu dla byłego zawodnika MMA, Mameda K.
W nocy sąd rozpatrzył wniosek. Prokuratura domagała się aresztowania mężczyzny na 3 miesiące uzasadniając to obawą matactwa ze strony podejrzanego. Sąd uznał, że materiał dowodowy zebrany w sprawie jest kompletny, więc taka obawa nie istnieje.
Jak powiedział Polskiemu Radiu Katowice naczelnik śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej, Tomasz Tadla, prokuratura rozważa złożenie zażalenia.
Mamed usłyszał 11 zarzutów. 7 z nich dotyczy paserstwa samochodów, pozostałe to m.in znieważenie funkcjonariuszy, naruszenie ich nietykalności cielesnej oraz zlecenie podpalenia samochodu. Mamedowi K. grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: Paulina Kurek /rs/