Były zawodnik mieszanych sztuk walki Mamed. K nie trafi do aresztu.
Sąd okręgowy w Katowicach nie uwzględnił zażalenia prokuratury, utrzymując w mocy wcześniejsze postanowienie Sądu Rejonowego w tej sprawie. Prokuratura domagała się aresztowania podejrzanego na okres 3 miesięcy, argumentując to obawą matactwa oraz rozwojowym charakterem sprawy.
Mamed K. usłyszał łącznie jedenaście zarzutów. Chodzi między innymi o paserstwo luksusowych samochodów, a także znieważenie policjanta i naruszenie jego nietykalności cielesnej.
Autor: Kamil Jasek /pg/