Prokuratura Okręgowa w Katowicach przejęła śledztwo dotyczące wybuchu gazu w Bytomiu. W sobotę zginęły tam trzy osoby: matka i jej dwie kilkuletnie córki.
Jak mówi Beata Książek-Nowicka z biura prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach, śledztwo jest na bardzo wczesnym etapie. — Trwa gromadzenie materiału dowodowego — dodaje prokurator.
Jak powiedziała prokurator Beata Książek-Nowicka, istotne znaczenie dla śledztwa będą miały opinie biegłych, w tym opinia nadzoru budowlanego.
Na jutro rano zaplanowano sekcje zwłok ofiar wybuchu.
Autor: Paulina Kurek /pg/