Mija pół wieku od katastrofy w kopalni Zawadzki w Dąbrowie Górniczej.
Do kopalni wdarła się woda i muł. Zalało wyrobiska. Pod ziemią uwięzionych zostało 119 górników. Zginął jeden. Akcja ratownicza była bardzo trudna. Do uwięzionych w wodzie górników wiercono specjalne otwory, przez które dostawali jedzenie, pompowano też świeże powietrze.
Reporterzy Radia Katowice w 1969 roku relacjonowali akcję ratowniczą.
Uratowani górnicy nie kryli emocji.
Akcja w kopalni Zawadzki została uznana za jedną z najtrudniejszych w historii polskiego górnictwa. KWK Generał Zawadzki funkcjonowała do połowy lat dziewięćdziesiątych. W ostatnich latach kopalnia działała pod starą nazwą „Paryż".
Autor: Ewelina Kosałka-Passia /rs/