Prawie trzystu pielgrzymów z dziesięcioma kapłanami oraz służbą kwatermistrzowską liczy sobie tegoroczna sierpniowa pielgrzyma bielsko-żywiecka.
Są w trasie od wtorku, kiedy to wyszli z Hałcnowa a pod jasnogórskim sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej spodziewani są w niedzielę. Półmetek prawie dwustu kilometrowego przemarszu pielgrzymki bielsko-żywieckiej wypada w Sławkowie. To tu wierni co roku mają dłuższy przystanek w czasie wędrówki. W przyjęcie pielgrzymów angażuje się tamtejszy Caritas, Rycerze Kolumba i strażacy.
O wzajemnej ewangelizacji mówi główny kwatermistrz tej pielgrzymki, Krzysztof Bartosiński.
Sławkowianie, którzy podejmowali u siebie pielgrzymkę bielsko-żywiecką, w swoją wędrówkę na Jasną Górę wybierają się za kilka dni w ramach pielgrzymki diecezji sosnowieckiej, która wyruszy z Olkusza.
Autor: Wojciech Pacula /rs/