Jeszcze w tym tygodniu będzie wiadomo, czy mieszkańcy kamienicy przy ul. Lopmy w Bielsku-Białej będą mogli wrócić do swoich mieszkań.
Ich dom ucierpiał za sprawą zawału w bliźniaczym budynku. Do zdarzenia doszło w miniony piątek.
Jak ustaliło dochodzenie, ekipa remontowa wykonywała tam samowolę budowlaną. Jak powiedziała Radiu Katowice Maria Przybyła, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, firma remontująca miała pozwolenie wyłącznie na wykonywanie prac naprawczych stropów i fundamentów, tymczasem kopała garaż. Czy akurat te prace spowodowały zawał ustali prowadzone postępowanie. Z budynku ewakuowano 5 osób.
W środę inspektorzy udadzą się na miejsce by ocenić, czy będą one mogły wrócić do swoich mieszkań.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/