Kolegium Sądu Apelacyjnego w Katowicach wyraziło stanowczy sprzeciw wobec prób wpływania przez władzę na działalność orzeczniczą sądu.
Jak czytamy w uchwale podjętej przez kolegium, wzywa ono do "zaprzestania podejmowania przez wyznaczonego przez Ministra Sprawiedliwości rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępców wszelkich działań dyscyplinujących sędziów w związku z wydanymi orzeczeniami". Jak zaznaczyło w uchwale kolegium: "działania takie poza bezprawnym szykanowaniem, zmierzają w oczywisty sposób do zastraszania pozostałych sędziów (...)"
Przypomnijmy: 16 grudnia 2019 r. zarzuty dyscyplinarne usłyszały dwie sędzie Sądu Apelacyjnego w Katowicach, które miały przekroczyć swoje uprawnienia, zwracając się do Sądu Najwyższego o stwierdzenie czy jeden z sędziów wybranych przez obecną Krajową Radę Sądownictwa może orzekać w danej sprawie przed katowickim sądem. Rzecznik dyscyplinarny uważa, że kobiety przyznały sobie kompetencje do ustalania i oceny sposobu działania konstytucyjnych organów państwa w zakresie sposobu wyboru części członków KRS. Tym samym miały naruszyć konstytucję.
Obie sędzie mogą być zawieszone w czynnościach - postępowanie trwa.
Autor: Dorota Stabik /as/