Jastrzębski Węgiel przegrał na wyjeździe z belgijskim Greenyard Maaseik 2:3 (23:25, 25:20, 25:19, 22:25, 8:15) w meczu ostatniej kolejki grupy C siatkarskiej Ligi Mistrzów.
Dla zespołu z Jastrzębia-Zdroju 22 punkty zdobył niemiecki przyjmujący Christian Fromm.
Jastrzębski Węgiel już wcześniej zapewnił sobie awans do ćwierćfinału I zajął pierwsze miejsce w grupie C i awansował do rundy play off. Losowanie par ćwierćfinału, w którym JW będzie rozstawiony, odbędzie się w czwartek.
Jastrzębski Węgiel przystępował do meczu z mistrzem Belgii wiedząc, że ma już zapewniony awans do czołowej ósemki w Lidze Mistrzów oraz o tym, iż będzie rozstawiony w ćwierćfinale. Pierwszy warunek został spełniony po zwycięstwie w przedostatniej kolejce rozgrywek u siebie z Zenitem Kazań, natomiast druga przesłanka została wypełniona tuż przed startem naszego spotkania. Zwycięzca grupy B, rosyjski Nowy Fakieł Urengoj, stracił bowiem punkt w Ljubljanie z ACH Volley, a to właśnie Rosjanie jako jedyni mogli nas wyprzedzić w wyścigu o miejsce premiowane rozstawieniem w losowaniu.
W meczu kończącym zmagania grupowe trener Slobodan Kovać wystawił podstawowy skład. Z trybun hali Steengoed Arena nasz zespół dopingowała 50-osobowa grupa fanów Jastrzębskiego Węgla. Ponadto, na to spotkanie do Belgii wybrała się 15-osobowa grupa dziennikarzy z Polski.
Siatkarze VC Greenyard Maaseik rozpoczęli środowe spotkanie ze sporym animuszem. Wprawdzie do stanu 8:8 trwała walka cios za cios, ale później zaczęli się rozpędzać (12:8, 15:11, 17:13). W kluczowym momencie partii nasz zespół zbliżył się do ekipy z Limburgii na różnicę jednego punktu (asy serwisowe Jakuba Buckiego oraz Jurija Gladyra), ale to jednak gospodarze zwyciężyli w premierowej odsłonie (25:23).
W drugim secie w szeregach Jastrzębskiego Węgla pojawili się zmiennicy. Do Buckiego (zmienił Dawida Konarskiego) dołączyli jeszcze: Michał Szalacha, Piotr Hain oraz Dominik Depowski. Przez całą drugą partię to nasza drużyna była w natarciu i to ona rozstrzygnęła tę część meczu na swoją korzyść (25:20).
W trzecią część spotkania nasza drużyna weszła w lepszym stylu, aniżeli przeciwnicy. As serwisowy Haina oznaczał wynik 7:4, zaś po udanym bloku Szalachy było 9:5 dla Jastrzębskiego Węgla. Za chwilę punktowymi zagrywkami popisali się Szalacha oraz Bucki, co złożyło się na rezultat 14:9 dla JW. Belgowie próbowali naciskać (19:17, 21:19), ale Pomarańczowi głównie dzięki skutecznemu Christianowi Frommowi nie pozwolili się zatrzymać i wygrali trzeciego seta (25:19).
Od początku czwartej partii swoją szansę otrzymał także drugi rozgrywający Arturo Iglesias. W secie tym wynik długo utrzymywał się „na styku”, ale przy serwisie Jurija Semeniuka gospodarze odskoczyli na kilka punktów i przewagi tej już nie oddali do końca seta, doprowadzając do tie-breaka. W nim swoją wyższość pokazali mistrzowie Belgii.
Losowanie par ćwierćfinału Ligi Mistrzów odbędzie się w czwartek.
Drużyny rozstawione w losowaniu: Jastrzębski Węgiel, Cucine Lube Civitanova (ITA), Sir Safety Perugia (ITA), Grupa Azoty, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Drużyny dolosowywane: Itas Trentino (ITA), Fakieł Nowy Urengoj (RUS), Kuzbass Kemerowo (RUS), Knack Roeselare (BEL).
VC Greenyard Maaseik – Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:23, 20:25, 19:25, 25:22, 15:8)
VC Greenyard Maaseik: Zimmermann, Kvalen, Semeniuk, Wójcik, Nielsen, Aganits, Dronkers (libero) oraz Teppan, Folguera
Jastrzębski Węgiel: Konarski, Kampa, Vigrass, Gladyr, Fromm, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Bucki, Szalacha, Depowski, Hain, Rusek, Iglesias
/mat.pras./iar/mm/
