Na Śląsku topnieją zapasy krwi do przetaczania niezbędnej przy zabiegach medycznych. W związku z wprowadzonym w Polsce stanem zagrożenia epidemiologicznego gwałtownie zmniejszyła się liczba krwiodawców.
Trudno określić, na jak długo wystarczą zapasy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, w związku z tym placówka apeluje do osób zdrowych i zdolnych do oddawania krwi o wsparcie.
Jak podkreśla Dyrektor Centrum, Stanisław Dyląg, choć trwa szeroko nagłaśniana pandemia koronawirusa, potrzeby pacjentów hospitalizowanych z innych powodów nie zmieniły się.
Przeszczepy i inne operacje odbywają się w naszym regionie na porządku dziennym, w związku z tym krew, a zwłaszcza płytki krwi są pacjentom stale potrzebne. Placówka wprowadziła jednak specjalne środki ostrożności. Przed wejściem na obiekt badana jest temperatura ciała potencjalnego dawcy, sprawdzane jest, czy nie przebywał ostatnio za granicą, nie ma symptomów choroby i czy nie miał kontaktu z osobą, u której stwierdzono obecność koronawirusa.
Autor: Samuel Baron /pg/