134 przypadki zakażenia koronawirusem odnotowano we wtorek w naszym regionie.
Rano wpłynęły dane o 99 przypadkach zakażeń, natomiast wieczorem resort zdrowia poinformował o kolejnych 35 osobach, u których badania potwierdziły obecność koronawirusa. Wśród zakażonych jest także czworo dzieci.
Zmarli też kolejni pacjenci. To pielęgniarka z Zawiercia leczona w Wrocławiu, mężczyzna leczony w Częstochowie oraz mężczyzna leczony w szpitalu w Krakowie i 69-letni mężczyzna, który zmarł w Raciborzu.
Kolejni pacjenci także wygrali walkę z wirusem i wrócili do zdrowia.
Wyjątkowo trudna sytuacja panuje w Polskiej Grupie Górniczej. U 273 pracowników Potwierdzono zarażenie koronawirusem. Na kwarantannie przebywają 1.362 osoby. W trzech zakładach ograniczono wydobycie.
W środę mają być znane wyniki badań na koronawirusa u 80 pacjentów pozostałych po ewakuacji w Śląskim Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji Ad-Finem w Czernichowie na Żywiecczyźnie.
— Próbki pobrano w poniedziałek, od tych wyników zależy dalsze funkcjonowanie ośrodka — mówi jego dyrektor zarządzająca Adriana Gołuch.
W miniony weekend, w związku z licznymi zakażeniami koronawirusem, trzeba było ewakuować większość podopiecznych Ad-Finem, z których, według ówczesnych badań, co czwarty był nosicielem wirusa. Sytuację w Czernichowie opanowano dopiero przy pomocy służ medycznych z zewnątrz, w tym wojska. W obiekcie przeprowadzono dezynfekcję oraz przeorganizowano pracę całego zespołu. W ośrodku leczonych było ponad 190 osób, z których większość to seniorzy w wieku 70 plus.
W sumie w całym kraju potwierdzono ponad 14.400 przypadków zakażenia koronawirusem. Tylko w środę łacznie 425, z czego 134 na Ślasku.
Autorzy: Jarosław Krajewski, Joanna Opas /rs/