Jednoimienny szpital w Tychach otrzymał 50 testów podatności na koronawirusa.
Badanie opracowało poznańskie Centrum Badań DNA.
Mariola Szulc, prezes placówki podkreśla, że test ma wykrywać uwarunkowanie genetyczne, dotyczące większego narażenia na koronawirusa.
Na razie nie wiadomo, czy placówka będzie badać personel czy pacjentów. Do wykonania testu potrzebny jest tylko materiał biologiczny, bezboleśnie pobierany tzw. wymaz z wewnętrznej strony policzka.
Wynik dostępny będzie już po dwóch dniach.
Z badań i z obserwacji medycznych wynika, że część osób jest bardziej podatna na zakażenia. U niektórych ogólnie gorzej funkcjonuje układ immunologiczny, u innych jest on sprawny, ale występuje większą podatność na określone infekcje. Wcześniej testy trafiły do szpitali na Lubelszczyźnie.
Autor: Łukasz Kałuża /pg/