Dodatkowe 21 milionów złotych przyznane przez rząd na budowę odcinka drogi S1 z Przybędzy do Milówki zostanie przeznaczone na pokrycie różnic wynikających ze wzrostu kosztów prac budowlanych w ostatnim czasie, wyjaśnia wiceminister w resorcie Funduszy i Polityki Regionalnej Grzegorz Puda.
Wspomniana inwestycja znajduje się na liście Programu Budowy Dróg Krajowych, do którego rząd kilka dni temu dołożył aż 21 miliardów złotych.
Minister wyraził przekonanie, że droga S1 na wspomnianym odcinku będzie gotowa zgodnie z założonym harmonogramem, czyli w drugiej połowie 2023 roku. Poseł z Żywiecczyzny, Kazimierz Matuszny zwraca uwagę na uciążliwości jakie wywołuje ruch tranzytowy w Milówce czy Węgierskiej Górce. Drugi aspekt, to znaczenie drogi dla transportu międzynarodowego. Poseł ubolewa, że strona polska wielokrotnie opóźniała tę ważną budowę.
Do całości wykonania drodze ekspresowej S1 brakuje właśnie fragmentu Milówka-Przybędza oraz odcinka z Bielska-Białej do węzła Kosztowy. Całość od granicy ze Słowacją do Pyrzowic ma mieć 142 km.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/