Poprawia się stan poszkodowanych w wypadku polskiego autobusu na Węgrzech.
Jak poinformował organizator wyjazdu dyrektor bielskiego biura podróży MARCO Marek Sanetra osoby, które nie ucierpiały spędziły noc w hotelu i w poniedziałek lub najpóźniej we wtorek wrócą do kraju.
O terminie wypisu ze szpitala osób rannych zdecydują węgierscy lekarze.
Marek Sanetra powiedział także, że do późnych godzin trwały wczoraj przesłuchania obu kierowców i uczestników zdarzenia. Do wypadku doszło w niedzielę w godzinach rannych. Wiadomo, że jadący z Bułgarii polski autokar na węgierskim odcinku autostrady E75 zjechał do rowu i przewrócił się. Zginęła jedna osoba, 24 trafiły do szpitala. Autokarem jechało 46 osób.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/