Do śmiertelnego wypadku doszło w ruchu Rydułtowy kopalni ROW.
Jak poinformował rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, Tomasz Głogowski, pracownik przodka poszedł skontrolować urobek i w tym momencie oderwały się kawałki skał. Mężczyzna został przysypany. Pozostałym górnikom udało się szybko go odkopać i rozpoczęli reanimację. Niestety mężczyzna zmarł.
Trwają oględziny miejsca wypadku z udziałem górniczych ekspertów i prokuratury.
Autor: Dorota Stabik /as/