Dogrywka była potrzebna do wyłonienia zwycięzcy w najciekawszym spotkaniu minionej kolejki PHL. Lepsi w niej okazali się hokeiści GKS Katowice, którzy ograli Re - Plast Unię Oświęcim.
W pierwszej tercji to katowiczanie prowadzili grę, oddawali dużo strzałów, ale nie potrafili znaleźć recepty na golkipera drużyny gości. Na minutę przed końcem pierwszej odsłony trafił za to Patrik Luža i to Biało - Niebiescy zjeżdżali na przerwę z prowadzeniem. Chociaż w drugiej części katowiccy hokeiści jeszcze bardziej zaatakowali bramkę Clarke’a Saundersa, to ta tercja zakończyła się bezbramkowym remisem. W trzeciej partii katowiczanie w końcu się odblokowali, za sprawą Filipa Stoklosy. W dogrywce w dużym, podbramkowym zamieszaniu najlepiej zachował się Filip Starzyński, który dał gospodarzom zwycięstwo.
- To dla nas bardzo ważne zwycięstwo, zwłaszcza z mentalnego punktu widzenia – mówił po meczu Piotr Sarnik, trener GKS Katowice.
W niedzielę, hokeiści GieKSy, zmierzą się na wyjeździe z JKH GKS Jastrzębie.
GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim 2:1 d. (0:1, 0:0, 1:0, d. 1:0)
0:1 - Patrik Luža - Ryan Glenn, Jere Helenius (18:36, 4/4),
1:1 - Filip Stoklasa - Filip Starzyński (46:22),
2:1 - Filip Starzyński (61:21, 3/3).
Minuty karne: 47 (w tym 5+20 za atak na głowę dla Mateusza Adamusa oraz 10 minut za niesportowe zachowanie dla Miiki Franssili) – 12.
Strzały: 31-35.
Widzów: ok. 600.
GKS Katowice: Šimboch (2) – Franssila (12), Krawczyk; Fraszko (4), Rohtla (2), Wanat – Kruczek, Cunik (2); Michalski, Pasiut, Krężołek – Wajda, Andersons; Mularczyk, Starzyński, Stoklasa – Zieliński; Skrodziuk, Paszek, Adamus (25).
Trener: Piotr Sarnik
Re-Plast Unia: Saunders – Zaťko (4), Pretnar (2); Koblar, Kalan, Helenius (2) – Glenn, Luža; Sherbatov, Trandin (2), Przygodzki – Bezuška, P. Noworyta; Da Costa, S. Kowalówka (2), Oriechin – M. Noworyta; Piotrowicz, Krzemień, Garszyn.
Trener: Nik Zupančič
Autor: Piotr Muszalski/pm/