Mimo że koszykarze GTK Gliwice jeszcze po 3. kwarcie przegrywali z Polpharmą Starogard Gdański, to ostatnią partię wygrali różnicą 15. oczek i ostatecznie po raz czwarty wygrali w tym sezonie.
Po ostatniej porażce w Gdyni gospodarze chcieli jak najszybciej zdobyć komplet punktów. A że są mocni na własnym parkiecie wiadomo nie od dziś. Nie do końca było to jednak widać od początku starcia z zespołem ze Starogardu Gdańskiego. Goście, mimo że grali w mocno okrojonym składzie, już w pierwszej kwarcie wypracowali sobie sporą zaliczkę. Trener Marek Łukomski dobrze poukładał drużynę i nawet z krótką ławką Polpharma przeważała nad gliwiczanami. Gospodarze rozpoczęli nawet od przewagi 9:2, ale to koszykarze z północy Polski zaliczając szybki serial punktowy wygrali pierwszą odsłonę 24:21.
W drugiej i trzeciej kwarcie koszykarze Polpharmy kontrolowali wynik na tablicy. Zawodnicy GTK razili nieskutecznością i błędami w obronie, które szybko wykorzystywali podopieczni trenera Łukomskiego. Po pierwszej połowie miejscowi przegrywali 36:45. W trzeciej kwarcie już lepiej wyglądała gra GTK. Do dobrej dyspozycji doszedł w końcu Jordon Varnado, chociaż po drugiej stronie regularnie punktował James Washington. Gliwiczanie zaczęli małymi krokami odrabiać stratę i na ostatnią kwartę wychodzili przegrywając już tylko jednym punktem.
W ostatnią część meczu lepiej weszli miejscowi, a dwie ofensywne zbiórki na punkty zamienili MJ Rhett i Varnado (65:62). Polpharma nie zamierzała się jednak poddawać, a Allen akcją 2+1 doprowadził do kolejnego remisu. Potem pięć kolejnych punktów zdobył Varnado. Szybka odpowiedź Surmacza, który trafił w tym meczu czwarty raz zza łuku spowodowała, że zespół Marka Łukomskiego cały czas był blisko. Jednak ostatnie minuty na gliwickim parkiecie należały do miejscowych, którzy ostatecznie wygrali 91:77.
GTK Gliwice - Polpharma Starogard Gdański 91:77 (21:24, 15:21, 25:17, 30:15)
GTK: Joshua Perkins 7, Terry Henderson 8 (2x3), Daniel Gołębiowski 16 (3x3), Jordon Varnado 30 (3x3), MJ Rhett 16 - Szymon Szymański 10, Martin Krampelj 2, Bartosz Majewski, Mateusz Szlachetka. Trener Matthias Zollner.
Polpharma: James Washington 20 (1x3), Trevon Allen 22 (2x3), Steven Haney 10 (2x3), Grzegorz Surmacz 13 (4x3), Peter Olisemeka 4 - Sebastian Walda 4, Jacek Jarecki 4, Radosław Chorab. Trener Marek Łukomski.
Autor: Piotr Muszalski/pm/