Siatkarki BKS Stal Bielsko - Biała wygrały wojnę nerwów z Pałacem Bydgoszcz i są nadal niepokonane w rozgrywkach TAURON Ligi.
W 3. kolejce rozgrywek, zawodniczki BKS-u Stal, wróciły na własny parkiet, by w Hali pod Dębowcem podjąć Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz.
Mecz rozpoczął się od przewagi gospodyń, ale z biegiem czasu inicjatywę zaczęły przejmować podopieczne Piotra Mateli. Od stanu 8:8 przyjezdne zbudowały sobie trzypunktową przewagę, a szczególną skutecznością w ataku wykazywała się przyjmująca Pałacu - Ewelina Żurowska. Zawodniczki z Bydgoszczy wykorzystywały błędy w przyjęciu bielszczanek, dzięki czemu w pewnym momencie prowadziły już sześcioma punktami. Choć BKS starał się jeszcze odrobić powstałe straty,, to ostatecznie set zakończył się pewną wygraną Pałacu 25:18.
Po zmianie stron bielszczanki ponownie objęły prowadzenie, już w pierwszym fragmencie seta BKS prowadził sześcioma punktami (10:4). W kolejnych minutach podopieczne trenera Piekarczyka utrzymywały bezpieczną przewagę nad rywalkami, a bardzo dobre wejście w mecz zaliczyła wprowadzona z ławki Aleksandra Kazała. To właśnie po ataku przyjmującej na tablicy wyników pojawił się rezultat 17:11. Bydgoszczanki w pewnym momencie zaliczyły jednak przebudzenie, zaczęły odrabiać straty, a udane próby Lijewskiej oraz Żurowskiej spowodowały, że przewaga gospodyń zmalała tylko do jednego oczka. Ostatecznie końcówka drugiego seta należała do bielszczanek, a wynik zwycięskiej 25:22 partii ustalił świetny atak po prostej w wykonaniu Gabrieli Orvosovej.
Trzecia partia była wymianą ciosów. Akcję punkt za punkt były normą tego seta. Kiedy bielszczanki wychodziły na dwupunktowe prowadzenie, rywalki odrabiały straty, a nawet udawało im się wychodzić na prowadzenie. Ostatecznie więcej zimnej krwi na placu gry zachowały bielszczanki, a wygraną 28:26 przypieczętował as serwisowy w wykonaniu Magdaleny Janiuk.
Czwarta partia stała pod znakiem dominacji Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz. Choć na początku seta utrzymywał się wynik remisowy, to w kolejnych minutach przyjezdne zaczęły wykorzystywać popełniane przez bielszczanki błędy w przyjęciu. BKS - owi nie pomogły zmiany na pozycji libero oraz rozgrywającej, bo w pewnym momencie rywalki osiągnęły dziewięciopunktową przewagę (10:19) i nie oddały jej aż do końca partii.
Decydujący set stał pod znakiem sporej wojny nerwów. Choć gospodynie zmieniały strony przy stanie 8:5 na swoją korzyść, to bydgoszczanki nie zamierzały łatwo odpuścić, a dwa pojedyncze bloki na Martynie Świrad zapewniły im remis. Do tego podopieczne Piotra Mateli dołożyły odpowiednią skuteczność w ataku, a po udanej próbie Alexandry Dascalu i wykorzystaniu przez nią luki w bloku miejscowych, Pałac osiągnął trzypunktowe prowadzenie. Rywalki BKS - u zyskały nawet trzy piłki meczowe po przełożeniu rąk nad siatką przez Magdalenę Janiuk, ale żadnej z nich nie udało im się wykorzystać. Po autowym ataku Dascalu było 14:14, a lepszą postawą podczas drugiej w tym meczu gry na przewagi wykazały się gospodynie.
BKS Stal Bielsko-Biała - Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 3:2 (18:25, 25:22, 28:26, 16:25, 18:16)
BKS Stal: Janiuk, Kossanyiova, Świrad, Orvosova, Szlagowska, Gajewska, Drabek (libero) oraz Witowska, Drużkowska, Wawrzyniak, Dąbrowska, Kazała, Szczygłowska (libero)
Pałac: Dascalu, Ziółkowska, Mazurek, Żurowska, Różyńska, Mucha, Jagła (libero) oraz Lijewska, Bidias
Autor: Piotr Muszalski/pm/
