Hokeiści Zagłębia Sosnowiec dopiero w trzeciej tercji rozpoczęli pogoń za punktami. Ostatecznie sosnowiczanom nie udało się zdobyć punktów, a te pojechały do Torunia.
Zawodnicy Zagłębia chcieli się zrehabilitować za ostatnią, wysoką porażkę z Cracovią Kraków. Do Sosnowca przyjechał zespół, który dobrze rozpoczął tegoroczne rozgrywki PHL, ale po udanym starcie KH Energa Toruń zaczęła gubić punkty. W meczu w Sosnowcu goście już w pierwszych dwóch tercjach wypracowali sobie trzybramkową zaliczkę. Kontakt Zagłębie złapało za sprawą bramki Tomasza Kozłowskiego. Niespełna dwie minuty później do bramki gości trafił Dienis Salnikow i w obozie przyjezdnych zrobiło się nerwowo. Na tyle, że Energa nie utrzymała prowadzenia gdy gola doprowadzającego do remisu strzelił Dominik Nahunko. Niestety, dla miejscowych hokeistów ostatnie 10 minut należało do Stalowych Pierników, którzy ostatecznie wygrali 5:3.
Zagłębie Sosnowiec - KH Energa Toruń 3:5 (0:1, 0:2, 3:2)
0:1 Konsta Jaakola Andriej Czwanczikow, Artiom Smirnow (18:26),
0:2 Dienis Sierguszkin Artiom Smirnow, Jegor Fieofanow (31:33, 5/4),
0:3 Gleb Bondaruk Adrian Jaworski, Konsta Jaakola (32:24),
1:3 Tomasz Kozłowski Rusłan Baszyrow, Michaił Syrojeżkin (44:41 4/4),
2:3 Dienis Salnikow Igor Smal, Łukasz Rutkowski (46:14),
3:3 Dominik Nahunko Andriej Dubinin, Michał Naróg (47:06),
3:4 Jegor Rożkow Alex Olkinuora, Artiom Smirnow (52:46),
3:5 Gleb Bondaruk Andriej Czwanczikow (56:38).
Minuty karne: 30-10.
Strzały: 27-38.
Zagłębie Sosnowiec: Czernik (Kotuła n/g) Naróg, Luszniak; Nikiforow, Nahunko (2), Bernacki Syrojeżkin, Khoperia; Baszyrow, Dubinin (2), Smal (4) Salnikow (2), Domogała (14); Sikora, Rutkowski, Kozłowski (4) Opiłka, Gniewek; Blanik, Stojek, Piotrowski (2).
KH Energa Toruń: Svensson (Studziński n/g) Kozłow, Szkodienko (4); Dołęga, K. Kalinowski (2), M. Kalinowski Podsiadło, Smirnow; Rancevs, Fieofanow (2), Sierguszkin Gusevas (2), Jaworski; Bondaruk, Czwanczikow, Jaakola Kuzniecow, Olszewski, Olkinuora, Rożkow, Saloranta.
Autor: Piotr Muszalski/pm/