Hokeiści katowickiego GKS - u drugi dzień z rzędu rywalizowali ze Stoczniowcem i po raz drugi zwyciężyli. Tym razem pewnie.
Po niedzielnym zwycięstwie katowiczan nad Stoczniowcem, podopiecznym Andrieja Parfionowa przyszło ponownie zmierzyć się z gdańszczanami. Wczoraj gospodarze długo męczyli się nad tym by osiągnąć dobry rezultat. Dziś zwycięstwo osiągnęli w dość łatwy sposób. Już w 2. minucie Mateusz Adamus otworzył wynik spotkania. Nie minęło kilka minut a już było 2:0. Kamil Paszek mógł cieszyć się z bramki tak samo jak Jesse Rohtla, który w 13. minucie zakończył strzelanie w pierwszej tercji. Katowiczanie nie zwolnili tempa w kolejnej tercji. Gdy GKS grał w przewadze wynik podwyższył Filip Starzyński. Goście popełniali coraz więcej błędów, nie potrafili odpowiedzieć choćby trafieniem honorowym, a ich coraz większa frustracja objawiała się w kolejnych łapanych karach. Hokeiści GKS - u momentami robili co chcieli na własnej tafli, czego udokumentowaniem było trafienie na 5:0. Rohtla objechał bramkę Kielara i podał krążek do Patryka Krężołka. Napastnik gospodarzy wykonał wyrok bez większych problemów. Zaraz po wznowieniu trzeciej odsłony do bramki gości trafił Maciej Kruczek i GKS pewnie wygrał 6:0.
Dzięki 3. punktom hokeiści GKS - u Katowice awansowali na podium. Strata do pierwszych dwóch miejsc jest co prawda duża, ale hokeiści z Katowic imponują formą w ostatnim czasie.
GKS Katowice – GKH Stoczniowiec Gdańsk 6:0 (3:0, 2:0, 1:0)
1:0 - Mateusz Adamus - Miika Franssila, Szymon Mularczyk (01:03),
2:0 - Kamil Paszek (06:55),
3:0 - Jesse Rohtla - Miika Franssila, Mateusz Michalski (12:02, 5/4),
4:0 - Filip Starzyński - Patryk Wajda, Jesse Rohtla (24:04, 5/4)
5:0 - Patryk Krężołek - Jesse Rohtla, Miika Franssila (33:36),
6:0 - Maciej Kruczek - Mateusz Michalski, Bartosz Fraszko (40:20, 5/4).
Minuty karne: 10-16.
Strzały: 46-13 (18-5, 18-3, 10-5)
GKS Katowice: Šimboch (2) – Kruczek (4), Wajda; Michalski, Pasiut (2), Fraszko – Andersons, Zieliński; Mularczyk, Starzyński (2), Adamus – Franssila, Krawczyk; Krężołek, Rohtla, Wanat – Paszek Skrodziuk, Schmidt. Trener: Andriej Parfionow.
GKH Stoczniowiec: Soliński (od 20:01 Kieler) – Mateusz Rompkowski (2), Liśkiewicz; Vítek (2), Mocarski, Zając – Lehmann (6), Żurauski; Bandarenka, Pesta, Wołoszyk (2) – Wala (2), Leśniak; Maciej Rybak, Drozd-Niekurzak, Michał Rybak – Drąg, Sadowski, Niedźwiecki (2) Trener: Krzysztof Lehmann.
Autor: Piotr Muszalski/pm/