Koszykarki CTL Zagłębia Sosnowiec pokonały Politechnikę Gdańską 88:69 i tym samym odniosły trzecie zwycięstwo w sezonie EBLK.
Sosnowieckie koszykarki rozpoczęły bardzo nerwowo. Politechnika prowadziła już nawet 10:2, ale wtedy nastąpiła rewelacyjna seria gospodyń 17:1. Pierwszą kwartę podopieczne Adama Kubaszczyka wygrały 22:17, a druga była już prawdziwym popisem skutecznej gry miejscowych i świetnej gry w obronie. Gdańszczanki nie miały zbyt wiele do powiedzenia. Zdobyły tylko 9 punktów przy 22. Zagłębia. Świetnie pod koszami spisywała się Tori Jarosz, a celnymi rzutami zespół gości dobijały Sydney Wallace i Monika Jasnowska.
Po przerwie sosnowiczanki kontrolowały przebieg meczu. Na parkiecie dominowała tylko jednak drużyna. Po trzeciej kwarcie koszykarki z hali przy ul. Żeromskiego prowadziły 26. punktami. Co prawda przyjezdne wygrały ostatnią odsłonę, ale stało się to dlatego, że trener Kubaszczyk dał pograć rezerwowym. Przewaga Zagłębianek była już jednak tak duża, że zespół z Gdańska musiał uznać wyższość gospodyń w tym starciu.
– To ważne zwycięstwo bo odniesione nad zespołem, który był wyżej od nas w tabeli. Na pewno taka wygrana dobrze wpłynie na drużynę, pomoże im uwierzyć w siebie i wzmocni przed kolejnymi meczami – przyznał po meczu prezes Marek Lesiak.
To trzecie zwycięstwo z rzędu Zagłębia we własnej hali i trzecie w całych rozgrywkach. Czas na komplet punktów w meczu wyjazdowym.
CTL Zagłębie Sosnowiec – DGT AZS Politechnika Gdańska 88:69 (22:17, 22:9, 21:13, 23:30)
Zagłębie: Sydney Wallace 20, Monika Jasnowska 17, Jessica January 12 (12 as), Oumou Toure 10, Katarina Vucković 9, Tori Jarosz 8 (13 zb), Martyna Jasiulewicz 4, Martyna Stasiuk 4, Aleksandra Wojtala 4, Klaudia Rutkowska 0.
Politechnika: Jazmine Davis 30, Kateryna Rymarenko 15 (10 zb), Jowita Ossowska 12, Ruth Hamblin 8 (11 zb), Karolina Strzelczyk 3, Martyna Pyka 1, Marta Stawicka 0, Martyna Koc 0, Aleksandra Zmierczak 0.
Autor: Piotr Muszalski/pm/
