Koszykarze z Gliwic zaliczyli nieudany wyjazd do Starogardu Gdańskiego. Miejscowa Polpharma okazała się za mocna dla drużyny Matthiasa Zollnera.
Początek spotkania był wyrównany, ale to gospodarze szybciej złapali rytm i odskoczyli gliwiczanom. Ci odpowiedzieli dziewięciopunktowym serialem. GTK nie myliło się też na linii rzutów wolnych. Dobra końcówka pierwszej kwarty dała im prowadzenie 22:18. W drugiej odsłonie Terry Henderson trafił i przyjezdni mieli już 8 punktów przewagi nad Polpharmą. Gospodarze jeszcze przed przerwą poprawili skuteczność i doprowadzili do remisu. To jednak gospodarze na przerwę schodzili przy prowadzeniu 41:38.
GTK mocno zaczęło po wznowieniu. Po trójce Hendersona gliwiczanie wyszli na prowadzenie. Mecz był nadal wyrównany. Prowadzenie zmieniało się niemal z każdą akcją. Po trafieniach Allena i Haneya starogardzianie uciekali na siedem punktów. Na przerwę schodzili prowadząc 62:58. Czwarta odsłona przesądziła o losach spotkania. Polpharma zbudowała 12 punktową przewagę, ale GTK serialem 7:0 jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa. Siedem punktów z rzędu zdobył Trevon Allen i to w dużej mierze dzięki niemu komplet punktów został na północy.
Polpharma Starogard Gdański - GTK Gliwice 92:81 (18:22, 23:16, 21:20, 30:23)
Polpharma: Trevon Allen 33, Stefen Haney 18, Joe Furstinger 13, Sebastian Kowalczyk 10, Grzegorz Surmacz 7, James Washington 5, Jacek Jarecki 4, Peter Olisemeka 2, Sebastian Walkda 0.
GTK: Tayler Persons 22, Terry Henderson 21, Szymon Szewczyk 13, Daniel Gołębiowski 9, Shannon Bogues 7, Jordon Varnado 7, Mario Delas 2, Aleksander Wiśniewski 0, Szymon Szymański 0.
Autor: Piotr Muszalski/pm/