Podopieczni Grzegorza Klicha bezlitośnie wykorzystali cztery okresy gry w przewadze i w ostatnich sekundach meczu przesądzili o wygranej nad Ciarko STS Sanok.
Jeszcze na nieco ponad 10 minut przed końcem gospodarze przegrywali 1:2, ale świetna końcówka sosnowiczan zadecydowała o ich zwycięstwie. W 50 minucie do remisu doprowadził Imants Ļeščovs. W ostatniej minucie miejscowi dwukrotnie trafili do siatki sanoczan. Na prowadzenie Zagłębie wyprowadził Jewgienij Nikiforow, a gdy zaryzykował szkoleniowiec Ciarko, do pustej bramki, na 2 sekundy przed końcową syreną, trafił Igor Smal.
Zagłębie Sosnowiec - Ciarko STS Sanok 4:2 (0:1, 1:1, 3:0)
0:1 Jesperi Viikilä - Eetu Elo, Riku Sihvonen (16:08, 5/4)
1:1 Aleksandr Wasiljew - Imants Ļeščovs, Rusłan Baszyrow (25:51, 5/4)
1:2 Jakub Bukowski - Konrad Filipek, Maciej Witan (31:59)
2:2 Imants Ļeščovs - Aleksandr Wasiljew, Rusłan Baszyrow (49:14, 5/4)
3:2 Jewgienij Nikiforow - Aleksandr Wasiljew, Iwan Rybczik (59:19, 5/3)
4:2 Igor Smal - Michał Naróg, Tomasz Kozłowski (59:58, 5/4 do pustej bramki)
Minuty karne: 8-20
Strzały: 36-38
Zagłębie: Czernik – Khoperia, Rodionow; Nikiforow, Wasiljew (2), Baszyrow – Syrojeżkin, Ļeščovs; Smal (2), Dubinin, Rybczik – Naróg, Luszniak; Sikora, Kozłowski, Blanik – Domogała (2), Wysocki; Piotrowski, Rutkowski, Bernacki. Trener: Grzegorz Klich.
Ciarko STS Sanok: Spěšný - Florczak (4), Rąpała (2); Strzyżowski, Wilusz, Biały - Kamienieu, Piippo (2); Elo, Viikilä, Sihvonen - Demkowicz (2), Biłas; Bukowski, Witan, Filipek - Skokan (12), Bielec; Łyko, Ginda, Dobosz. Trener: Marek Ziętara.
Autor: Piotr Muszalski/pm/