Mimo, że piłkarki ręczne chorzowskiego Ruchu prowadziły w Kobierzycach przez 20 minut, to ostatecznie musiały uznać wyższość wiceliderek PGNiG Superligi.
Na początku tygodnia w Chorzowie doszło do zmiany trenera. Marcin Księżyk podał się do dymisji, a jego miejsce zajął Słowak Vit Teleky. Szkoleniowiec zza południowej granicy podjął się trudnej misji. Chorzowianki z 5 punktami zajmują ostatnią pozycję w tabeli, tracąc do bezpiecznego miejsca 5 punktów.
Po meczu w Kobierzycach nie poprawią dorobku punktowego. W pierwszej połowie szczypiornistki ze Śląska jeszcze dzielnie walczyły z KPR Gminą Kobierzyce, ale w drugiej połowie gospodynie wzięły sprawy w swoje ręce i pewnie wygrały.
KPR Gminy Kobierzyce - KPR Ruch Chorzów 31:23 (16:12)
KPR Gminy Kobierzyce: Zima, Kowalczyk - Jakubowska 7, Tomczyk 3, Ważna 3, Kucharska, Wicik 3, Janas 6, Wiertelak 5, Koprowska 1, Ivanović, Mokrzka 1, Buklarewicz 2, Kuriata.
KPR Ruch Chorzów: Chojnacka, Bednarek, K. Gryczewska - Jasinowska 5, Polańska 3, Wilczek 2, Jaroszewska, Tyszczak, Piotrkowska 3, Kolonko 4, Lipok 2, Sójka 3, Grabińska 1.
Autor: Piotr Muszalski/pm/