Wierni Kościołów, katolickiego i ewangelickiego, obchodzą Środę Popielcową.
W Kościele katolickim rozpoczyna ona czas Wielkiego Postu. To okres czterdziestodniowego przygotowania do największej chrześcijańskiej uroczystości – Świąt Paschalnych.
— Okres Wielkiego Postu to czas na refleksję i pracę nad tym być być lepszym katolikiem — mówi rzecznik archidiecezji katowickiej, ks. Tomasz Wojtal.
Zwyczaj posypywania głów popiołem na znak żałoby i pokuty, celebrowany w Środę Popielcową, w liturgii pojawił się w VIII w. W tym dniu, zgodnie z kanonami 1251-1252 Kodeksu Prawa Kanonicznego, obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i post ścisły.
Środa Popielcowa, nazywana w Kościele Ewangelicko-Augsburskim "Dniem Pokuty i Modlitwy", rozpoczyna okres pasyjny. Otwiera czas, w którym chrześcijanie w sposób szczególny wspominają mękę i śmierć Jezusa Chrystusa.
— To czas postu, ale u ewangelików bardziej zwraca się uwagę na słowo "pasyjny" — biskup diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce, Marian Niemiec.
W duchowości i teologii luterańskiej "Czas Pasyjny" ma szczególne znaczenie, gdyż kieruje uwagę na Ukrzyżowanego Zbawiciela. To on z miłości do człowieka przyszedł na świat dla naszego zbawienia i wyzwolił ludzkość od niewoli grzechu i wiecznej śmierci. W Kościele Ewangelicko-Augsburskim nie ma obowiązku zachowywania postu, jednak każdy kto chce i tego potrzebuje, może postu przestrzegać.
— Niektórzy ewangelicy podejmują się postu, ale jest on inaczej rozumiany niż w Kościele Katolickim.
Po południu w Kościele Ewangelicko-Augsburskim odbywają się nabożeństwa pokutne. W wielu parafiach rozpoczynają się także tygodniowe nabożeństwa pasyjne, w trakcie których wspominana jest męka i śmierć Jezusa.
Autor: Piotr Pagieła, Marcin Rudzki, Dorota Stabik /rs/