Częstochowska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa mężczyzny. Doszło do niego w piątek. 49-latek został zaatakowany młotkiem w dzielnicy Raków.
— Mężczyzna siedział na ławce w towarzystwie kobiety — mówi prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Zaatakowany mężczyzna zmarł w szpitalu. Prokuratura przedstawiła zatrzymanym zarzuty. 35-latkowi zarzut zabójstwa. Nie przyznaje się on do winy i odmówił składania wyjaśnień. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywocie. Drugi z mężczyzn usłyszał zarzut udziału w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Także nie przyznaje się do winy.
— Grozi mu 10 lat więzienia, ale sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury i nie aresztował 27-latka — mówi prokurator Tomasz Ozimek.
Śledczy zabezpieczyli między innymi nagranie z monitoringu, na którym widać zdarzenie. Kobieta, która siedziała z zabitym na ławce znała podejrzanego o zabójstwo. W przeszłości miała być jego partnerką. Kobieta ma w sprawie status świadka.
Autor: Krzysztof Słabikowski /pg/