Dramatyczne wydarzenia w Będzinie - strażak ratował 3-latka który wpadł do Przemszy.
Podczas prowadzenia działań związanych z zabezpieczaniem rzeki, będzińscy strażacy zauważyli kilkuletnie dziecko na drugiej stronie brzegu, które zbliża się bez opieki do rzeki. Dziecko nie reagowało na wołanie i wpadło do wody.
Ze względu na głębokość oraz nurt rzek, chłopiec natychmiast znalazł się pod wodą. Starszy aspirant Mateusz Dyraga natychmiast wskoczył do rzeki na ratunek tonącego 3 latka
W działania zaangażował się także przypadkowy przechodzień. Chłopczyk po wyjęciu na brzeg był reanimowany, na szczęście odzyskał krążenie i oddech, został zabrany do centrum pediatrii w Sosnowcu.
Narazie nie wiadomo, co z opiekunami dziecka. Strażacy kolejny raz apelują do rodziców o szczególną troskę i opiekę nad dziećmi, wystarczy bowiem chwila nieuwagi, by doszło do tragedii. Tym razem udało się jej zapobiec.
Autor: Agnieszka Tatarczyk /pg/