Po po porażce na inaugurację rozgrywek z Cracovią zabrzanie zrehabilitowali się w najlepszy możliwy sposób pokonując na wyjeździe Radomiaka 3:0.
Chociaż to piłkarze gospodarzy byli bardziej konkretni w pierwszych minutach to Górnik przeczekał aktywność miejscowych i po niemal pół godzinie gry wyszedł na prowadzenie. Alasana Manneh świetnie dograł na skrzydło do Lukasa Podolskiego, który idealnie zacentrował na głowę Szymona Włodarczyka, który dał prowadzenie gościom.
Nie minęły 3 minuty a na tablicy wyników było już 0:2. Aktywny od początku Richard Jensen podał do Bartosza Nowaka, który ograł defensywę gospodarzy i strzałem po ziemi, tuż przy słupku, posłał piłkę do bramki. A przed przerwą Górnik mógł już prowadzić różnicą trzech bramek ale Lukas Podolski trafił w boczną siatkę.
Mariusz Lewandowski, trener gospodarzy, już w przerwie przeprowadził 3 zmiany ale na nic się to zdało. Górnik grał rozważnie i do tego skutecznie. W 64. minucie Włodarczyk skorzystał z podania Podolskiego i z najbliższej odległości pokonał golkipera Radomiaka.
W następnej kolejce Górnik podejmie Raków Częstochowa.
Radomiak Radom – Górnik Zabrze 0:3 (0:2)
0:1 – Włodarczyk 29′
0:2 – Nowak 32′
0:3 – Włodarczyk 64′
Radomiak: Kobylak – Grzybek (Pik 77'), Rossi, Cichocki, Abramowicz, Nascimento, Cele (Sokół 63'), Alves, Pawłowski (Maurides 46'), Semedo (Machado 46'), Feliks (Leandro 46') Trener: Mariusz Lewandowski
Górnik Zabrze: Broll – Paluszek, Janicki, Jensen, Olkowski, Manneh (Mvondo 87'), Kotzke ( Stalmach 76'), Janża, Nowak (Kolanko 87'), Podolski (Pacheco 76'), Włodarczyk (Cholewiak 68') Trener: Bartosch Gaul
Żółte kartki: Rossi, Maurides, Nascimento, Machado – Jensen, Janicki, Janża, Stalmach
Widzów: 3701
Autor: Piotr Muszalski/pm/