Dobiegają końca działania na Odrze związane z odławianiem śniętych ryb.
W środę pracownicy zbiornika Racibórz dolny i Polderu Buków ujawnili spływ martwych zwierząt z terenu Czech. Jak informują służby zarządzania kryzysowego wojewody śląskiego, do czwartku do godziny 19:00 udało się odłowić wszystkie śnięte ryby widoczne na Odrze.
Skontrolowano też rzekę od granicy polsko-czeskiej do miejscowości Krzyżanowice. Na tym terenie wykryto tylko 6 martwych ryb. Od piątkowego poranka, od godziny 5:00, prowadzony jest monitoring rzeki i pozostawionych w niej zapór. Służby nie odnalazły śniętych zwierząt.
Jednocześnie przeprowadzono badania chemiczne pobranych próbek ryb. W ich tkankach nie stwierdzono obecności rtęci. Trwa także ustalanie przyczyn śnięcia ryb na Odrze.
Nic nie wskazuje na to, by miało dojść do chemicznego czy biologicznego zatrucia ryb, poinformowały czeskie służby w sprawie sytuacji na Odrze.
Czeska Inspekcja Ochrony Środowiska podała w piątkowym komunikacie, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zjawiska były warunki pogodowe, czyli wysokie temperatury powietrza, duże opady oraz relatywnie niski poziom wody. Doszło do obniżenia poziomu tlenu, co doprowadziło do śnięcia ryb. Pozostałe gatunki przetrwały spadek poziomu tlenu.
Aktualnie poziom tlenu w Odrze jest już w normie. Ostatecznie przyczyna śnięcia zostanie potwierdzona dopiero po otrzymaniu analiz pobranych próbek.
Autor: Joanna Opas /rs/