Tak jak w wielu miejscowościach naszego regionu, także w Skoczowie przejdzie dziś Orszak Trzech Króli.
— Miasto w ramach jubileuszu 750-lecia postanowiło z tej okazji zorganizować nietypową wystawę — mówi Julia Raszka z Miejskiego Centrum Kultury "Integrator".
W tym roku Orszak Trzech Króli odbywa sie pod hasłem „Pokój i dobro”.
Kilka tysięcy uczestników bierze udział w Orszaku w Katowicach. To największy tego typu orszak w całym województwie.
Orszak przejdzie ulicami: Wita Stwosza, Kochanowskiego, Pocztową, św. Jana, Rynek, Korfantego i Rozdzieńskiego, a zakończy marsz przed siedzibą NOSPR-u, gdzie zaplanowano koncert kolędowy w wykonaniu kapeli góralskiej. Po drodze przy kinie Rialto, na Rynku i przy MCK uczestnicy będą mogli podziwiać przygotowane przez aktorów scenki biblijne.
Natomiast tuż po orszaku, Trzej Królowie pojadą do Hospicjum Cordis wręczyć najmłodszym pacjentom podarunki i złożyć najlepsze życzenia. Organizatorzy zachęcają do pozostawienia samochodów na parkingach w Strefie Kultury, a pod katedrę zawiozą ich bezpłatne autobusy oznaczone symbolem S1.
Po raz kolejny ulicami Zawiercia przejdzie Orszak Trzech Króli.
— To zaledwie kilkuletnia tradycja, ale od samego początku spotkanie ma bardzo uroczysty i rodzinny charakter — mówi współorganizator ksiądz Andrzej Witek z zawierciańskiej Bazyliki.
W tym roku, oprócz koron, przygotowano jeszcze jedną niespodziankę.
Mieszkańcy w historycznych strojach wyruszą sprzed tamtejszego Urzędu Miejskiego. W Orszaku Trzech Króli udział biorą także samorządowcy i miejscy radni.
Na Żywiecczyźnie dawny zwyczaj kolędowania kultywowany jest w Sopotni Małej przez członków zespołu regionalnego Romanka. Od dziś przez trzy dni Trzej Królowie z muzyką w towarzystwie Anioła, Żyda i Augusta odwiedzają gospodarzy śpiewają kolędy i składają życzenia domownikom.
— Najwięcej emocji od lat wzbudza postać Żyda i Augusta — wspomina Maria Jafernik kierownik zespołu Romanka.
— Choć kolędników przebranych za trzech króli można i dziś spotkać w beskidzkich
miejscowościach, to sopotniańscy są wyjątkowi — przekonuje Maria Jafernik.
Trzydniowe kolędowanie w Sopotni kończy tzw. „muzyka”, czyli wspólna zabawa taneczna,
na którą spraszana jest cała wieś.
Orszak Trzech Króli po raz pierwszy przechodzi dziś ulicami Kłobucka. Rozpoczął się uczestnictwem we Mszach Św. w kłobuckich parafiach, główną Eucharystię sprawowano w kościele św. Marcina. Katarzyna Dąbrowskam nauczycielka gimnazjum im. Jana Pawła II w Kłobucku, pomysłodawczyni orszaku chce, aby stał się on tradycją.
Kłobuckie jasełka zakończą się wystawieniem "Pastorałki" wg. Leona Schillera w Miejskim Ośrodku Kultury. Orszak zorganizowało kilka podmiotów: Burmistrz Kłobucka, Gimnazjum św. Jana Pawła II, Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej, Miejski Ośrodek Kultury oraz Kłobuckie Koło Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta.
Ulicami Gliwic również przeszedł Orszak. Uczestnicy wyruszyli o godz. 14:00 w trzech grupach. Grupa żółta spod kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, czerwona – kościoła pw. św. Michała, a grupa niebieska przy dworcu kolejowym.
Przy bożonarodzeniowej szopce gliwiczanie złożą hołd Dzieciątku i Świętej Rodzinie. Później zaplanowane jest wspólne kolędowanie i przedstawienie jasełkowe.
Autor: P. Pagieła, J. Opas, G. Kaczyńska, K. Graboń, Z. Makles, S. Herman /bs/