Są tanie, łatwo dostępne i palą się lepiej niż suche drewno.
Mowa o podkładach kolejowych, które coraz częściej trafiają do pieców. W ten sposób mieszkańcy oszczędzają na kupnie odpowiedniego opału, tyle tylko, że palenie elementami torowisk jest nielegalnie.
— Taki materiał nasączony jest rakotwórczymi substancjami — mówi Sławomir Pabiasz, komendant Straży Miejskiej w Myszkowie.
Myszkowska Straż Miejska regularnie sprawdza czym palą w piecach mieszkańcy gminy. W przypadku podkładów sprawa jest dość prosta do wykrycia, wystarczy dobry węch.
Sprzedaż podkładów kolejowych oferowana jest głównie w internecie. Za ich palenie grozi kara grzywny w wysokości pięciu tysięcy złotych. A
utor: Gabriela Kaczyńska /rs/