W katowickim Kinoteatrze Rialto odbyła się uroczysta, śląska premiera filmu Lecha Majewskiego "Dolina Bogów”.
To wielka międzynarodowa produkcja z gwiazdorską obsadą – film zrealizowany z rozmachem, pełen efektów specjalnych. Zdjęcia do "Doliny Bogów w reżyserii Lecha Majewskiego powstały głównie w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych. Jak mówił tuż przed seansem, część produkcji nakręcił we wnętrzach śląskich zamków i pałaców.
W filmie można zobaczyć gmach Sądu Okręgowego przy ul. Francuskiej w Katowicach, a także pałac Dietla i zamek w Pszczynie. W produkcji zagrali m.in. John Malkovich i Josh Hartnett.
Treść oparta jest na legendzie plemienia Navajo. Widzów przed seansem osobiście przywita Lech Majewski, reżyser pochodzący z Katowic, który część zdjęć kręcił na Śląsku. Tak mówił wtedy na planie o aktorach, których udało mu się zaangażować.
"Dolina Bogów" to baśń dla dorosłych. Opowiada o najbogatszym człowieku na świecie.
— Interesowało mnie co pieniądze mogą kupić, gdzie jest granica ich możliwości — mówi o swoim filmie Lech Majewski.
W jednej z głównych ról zobaczymy Johna Malkovicha, który znał wcześniej twórczość Lecha Majewskiego.
Tłumaczenie: Mój przyjaciel, który zajmuje się dystrybucją filmów w Polsce, dał mi "Młyn i krzyż" kilka lat temu. Obejrzałem go, zachwyciłem się i kiedy pojawiła się ta propozycja chętnie się zgodziłem.
Film Lecha Majewskiego "Dolina Bogów" jest współfinansowany przez fundusz Silesia Film. Historia hipnotyzuje pięknymi zdjęciami, które reżyser współtworzył z Pawłem Tyborą oraz muzyką skomponowaną przez laureata Oscara Jana A. P. Kaczmarka.
"Dolina Bogów" na ekranach pojawi się w piątek.
Autor: Ewa Niewiadomska, Konstancja Snopczyńska /rs/