Od czwartku w sklepach, drogeriach i aptekach wracają godziny dla seniorów.
Między 10:00 a 12:00 mają być obsługiwane osoby starsze po 60. roku życia, które najbardziej są narażone na zakażenie koronawirusem i ciężki przebieg choroby.
Mieszkańcy Katowic mają ambiwalentny stosunek do kolejnych obostrzeń.
Godziny dla seniorów obowiązują tylko w dni powszednie.
— Z takiego rozwiązania osoby 60 plus są zadowolone — mówi Helena Hrapkiewicz, pełnomocnik prezydenta Katowic do spraw seniorów.
Helena Hryniewicz apeluje jednak, by seniorzy stosowali się do tych zasad i rzeczywiście robili zakupy wtedy, kiedy pozostałe osoby wejść do sklepu nie mogą. Pełnomocnik prezydenta Katowic przypomina także, że choć niektórzy mogą uważać, że seniorzy mają przywileje, w praktyce to są oni najbardziej poszkodowaną grupą. Ze względów bezpieczeństwa seniorom zamknięto możliwość korzystania np. z tzw. biesiad senioralnych a ostatnio także zawieszono działalność tzw. złotej rączki.
W Katowicach pozostaje usługa srebrna książka czyli biblioteka dla seniora. Helena Hrapkiewicz apeluje, by poświęcić w tym trudnym czasie więcej uwagi osobom starszym, czasem wystarczy choćby krótka rozmowa.
To rozwiązanie ma wesprzeć starsze osoby podczas epidemii i zmniejszyć ryzyko potencjalnego zakażenia.
Autor: Konstancja Snopczyńska, Agnieszka Tatarczyk /rs/