Milczący protest na rynku w Katowicach. Na placu kwiatowym przy urzędzie miasta zebrały się osoby protestujące wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Ubrani w czarne stroje manifestujący stali w ciszy trzymając w dłoniach świeczki i znicze.
Nie składamy parasolek - mówią uczestniczki
W mediach społecznościowych udział w wydarzeniu zadeklarowało 280 osób. Milczące protesty to odpowiedź na pojawiające się zarzuty, że manifestacje są za wulgarne, za głośne i za agresywne.
Autor: Kamil Jasek /as/