Tylko rok trwała przygoda Podbeskidzia w najwyższej klasie rozgrywkowej. Bielszczanie porażką z Legią pożegnali się z ekstraklasą zajmując ostatnie miejsce w lidze.
Aby podopieczni Roberta Kasperczyka utrzymali się w lidze nie wystarczało im zwycięstwo na boisku mistrza Polski. Oprócz trzech punktów w Warszawie Górale musieli liczyć na porażkę Stali Mielec w meczu ze Śląskiem Wrocław. W stolicy Dolnego Śląska mielczanie zremisowali 1:1, co ostatecznie rozwiało wszelkie wątpliwości odnośnie tegorocznego spadkowicza.
Jednak Podbeskidziu też nie udało się wygrać w starciu z Legią. Chociaż bielszczanie mecz w stolicy zaczęli bardzo odważnie, to w 25. minucie stracili bramkę. W drugiej połowie goście próbowali wyrównać, ale zabrakło im dogodnych sytuacji. W międzyczasie Stal wyrównała we Wrocławiu i losy spadku zostały rozstrzygnięte.
Podbeskidzie spadło z PKO BP Ekstraklasy jako ostatnia drużyna ligi. W tym sezonie ligę opuszczał tylko jeden zespół i zostali nim Górale. Tym samym Robertowi Kasperczykowi nie udał się powrót pod Klimczok, mimo dobrego początku tego roku w wykonaniu jego podopiecznych.
Legia Warszawa – TS Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (1:0)
25' Lopes
Legia: Boruc (47' Cierzniak) – Juranović (64' Lewczuk), Hołownia (58' Wszołek), Wieteska, Muci, Lopes, Martins, Mladenović (64' Vesović), Jędrzejczyk, Kapustka, Skibicki (58' Kisiel)
Podbeskidzie: Peškovič – Modelski, Janicki, Rundić, Mamić (67' Miakushko), Tulio, Bieroński (46' Sitek), Hora, Niepsu (60' Biliński)j, Wilson (46' Sitek), Roginić (67' Danielak)
Autor: Piotr Muszalski/pm/