Pokojówka Józia Keciok przemierzała długi korytarz pszczyńskiego pałacu.
Kroczyła dumnie w swoim nienagannie wyprasowanym fartuszku i sztywnym od krochmalu czepku. Lubiła tę pracę. Nie zarabiała wiele, a w tygodniu miała tylko jedno wolne popołudnie, ale za to czuła się ważna. Jej pani i zarazem małżonka pana na tym zamku ceniła sobie pracowitość Józi i często obdarzała ją pochwałami. Dlatego Józia z uśmiechem szła teraz do jej sypialni niosąc na tacy filiżankę porannej herbaty i kromkę świeżego chleba z miodem. Daisy, mimo swego arystokratycznego pochodzenia, lubiła proste smaki. Niejednokrotnie późnym wieczorem przybiegała do pałacowej kuchni po szklankę mleka i kawałek drożdżówki, którą kucharka piekła na podwieczorek dla służby. Mówiła, że po stokroć woli zjeść domowe ciasto niż wykwintne torty nadziane drogimi bakaliami i wymyślnymi kremami. Z jej mężem, księciem Janem Henrykiem XV Hochberg von Pless, było zupełnie inaczej. On nie spoufalał się ze służbą. W kontaktach z podwładnymi był oficjalny i oschły, podobnie jak jego ojciec.
Apartamenty księżnej Daisy znajdowały się w zachodnim skrzydle pałacu. Kiedy Józia weszła do sypialni księżna już nie spała i bawiła się z pieskiem, który skakał po kołdrze.
— Dzień dobry Księżno — Józia zgięła się w ukłonie uważając, by nie upuścić tacy — przyniosłam małą poranną przekąskę. Zgodnie z życzeniem Księcia Pana lunch dla wszystkich zostanie podany za cztery godziny w Sali Lustrzanej. Prosił, by ubrała się Pani wytwornie ze względu na obecność cesarza Wilhelma II. Nalegał też, by ubrała Pani naszyjnik z pereł, który tak go zachwycił podczas wczorajszego balu.
— Ach Józiu — westchnęła księżna — jakżebym chciała być teraz prostą wiejską dziewczyną, a nie wielką księżną, która musi stroić się na lunch jak panienka na prezentację do królowej. Ale co zrobić. Postaw tacę na stoliczku i przynieś mi proszę suknię i pudełko z perłami. Pora zacząć kolejny dzień.
Przez całe lato będziemy rozwiązywać kryminalne zagadki. Każdy, kto ma w sobie żyłkę detektywistyczną, chce przez moment poczuć się jak Sherlock Holmes albo Herkules Poirot lub po prostu dobrze bawić – proszę śledzić nasz wątek sensacyjny. Co tydzień inny.
Kryminalne Tajemnice Radia Katowice przez całe wakacje od wtorku do czwartku po 21:00, w piątek finał – także po 21:00 i nagrody dla tego, kto rozwiąże zagadkę.