Ulicami Katowic przeszedł marsz osób bezdomnych i wykluczonych.
Wzięło w nim udział kilkadziesiąt osób, które swoją obecnością chciały zwrócić uwagę na problemy i potrzeby osób ubogich, starszych, osamotnionych i nie radzących sobie w społeczeństwie. Wydarzenie od 26 lat organizowane jest przez Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne. Jak mówi jego założyciel Dietmar Brehmer, liczba osób potrzebujących w województwie śląskim stale wzrasta.
Według danych Górnośląskiego Towarzystwa Charytatywnego, około pięciu procent społeczeństwa miast wielkoprzemysłowego regionu Śląska żyje w ubóstwie.
Autor: Kamil Jasek /rs/