W 1203 interwencjach uczestniczyli strażacy w województwie śląskim od początku występowania trudnych warunków pogodowych, czyli od wtorkowego poranka do godziny 6.00w środę, poinformował Radio Katowice koordynator ratownictwa wojewódzkiej straży pożarnej.
Najwięcej z nich, czyli 888, odnotowano w Bielsku-Białej i powiecie bielskim, ponad 220 w Cieszynie i 20 w Żywcu. Działania były związane między innymi z odpompowywaniem wody z zalanych ulic, piwnic, a także usuwaniem powalonych drzew. Strażacy poinformowali, że otrzymują coraz mniej zgłoszeń, a sytuacja się stabilizuje.
Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej dalej walczą ze skutkami ulewy. We wtorek nad ranem, nad Bielskiem przeszedł bardzo obfity opad deszczu, którego efektem było zalanie wielu ulic Jak
— Woda wdarła się między innymi na dworzec kolejowy, do zajezdni autobusowej, placówek edukacyjnych i do kilkudziesięciu prywatnych budynków — mówi oficer prasowa Patrycja Pokrzywa.
W szczytowym okresie ze skutkami opadu walczyło 50 zastępów straży pożarnej, czyli około 300 strażaków.
Ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestały już obowiązywać dla regionu.
Autor: Paweł Nadrowski, Michał Przypadło /rs/