Siemianowice Śląskie stały się miastem aniołów za sprawą imprezy "Heaven wins".
Zamiast psikusa są dobre uczynki, słodkości, odblaski w kształcie serduszek. Jak mówi Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich, to alternatywa dla Halloween i staje się coraz popularniejsza.
Dzieci poprzebierały się w stroje aniołów.
W ramach "Heaven Wins" odbył się Bieg Aniołów w Parku Pszczelnik, a wielki finał ma miejsce w Kompleksie Sportowym Michał. To impreza z dmuchańcami, malowaniem buziem, watą cukrową, cukierkowymi obłoczkami i wieloma innymi atrakcjami dla całych rodzin.
Autor: Joanna Opas /rs/