63-latka podejrzanego o zabójstwo swojego bratanka zatrzymali raciborscy policjanci.
Do zbrodni doszło w jednym z mieszkań na terenie miasta, które podejrzany zajmował od niedawna wspólnie ze swoim bratankiem.
Jak mówi Joanna Wiśniewska z raciborskiej policji, funkcjonariusze zostali poinformowani, że w mieszkaniu znajduje się nieprzytomny 42-latek, który potrzebuje pomocy medycznej.
Mężczyzna trafił już do aresztu, a za zabójstwo może mu grozić nawet dożywocie.
Autor: Joanna Opas /kj/